Były bezdomny zostaje pierwszym psem, który wspiął się na Mount Everest

Były bezdomny zostaje pierwszym psem, który wspiął się na Mount Everest' decoding='async' title=

Alpiniści zwykle nie mają czterech nóg i machającego ogona, ale Rupie nie jest typowym wspinaczem. A właściwie 8-miesięczne pies mieszaniec stał się pierwszym psem w historii, który osiągnął Obóz bazowy pod Mount Everestem .

Wejście na Rupee to nie lada wyczyn — obóz bazowy Everest położony jest na imponującej wysokości 5500 metrów. Podróż zakończył ze swoją nową właścicielką Joanne Lefson, podróżniczką po świecie i zwolenniczką zwierząt, która adoptowała alpinistę Mutta po znalezieniu go na wysypisku śmieci.



Kiedy Lefson po raz pierwszy znalazł małego Rupee, biedak był w okropnym stanie. Cierpiący w późnych stadiach odwodnienia i głodu Rupee był bliski śmierci.



narodowy dzień zepsucia psa

Kiedy zobaczyłem go na tym wysypisku, nie miał więcej niż godzinę życia, mówi Lefson Codzienna poczta . Nie był w stanie przejść nawet dziesięciu metrów bez upadku.

Lefson spędził dużo czasu podróżując po całym świecie, próbując podnieść świadomość na temat psów w potrzebie. Po stracie ostatniego psiego towarzysza podróży po świecie Oskar wiedziała, że ​​Rupee będzie świetnym nowym pomocnikiem. Lefson zdecydował się na adopcję chłopczyka na miejscu.



Ale Rupee będzie miał przed sobą długą drogę, zanim wyzdrowieje na tyle, by móc towarzyszyć Lefson w jej podróżach.

Jak mówi Lefson, szczeniak nie mógł być niżej Hindus . Ten mały człowieczek miał serce, widziałem to, ale był tak słaby, że przez wiele dni, jeśli nie tygodni, nie miał jedzenia ani wody.

Dzięki odrobinie TLC i dużej ilości wysokobiałkowych posiłków składających się z jajek i ryżu Rupee wrócił do zdrowia. Zainspirowana szybkim powrotem do zdrowia swojego nowego szczeniaka, postanowiła sprawdzić, czy Rupee będzie mógł dołączyć do niej w wycieczce, którą planowała od jakiegoś czasu – żmudnej wędrówce na najwyższą górę świata.



Moją największą troską było pytanie, czy Rupee rzeczywiście mógłby to zrobić, wyjaśnia Lefson.

szczenięta shirańskie

Po kilku wizytach u weterynarza, który powiedział Lefsonowi Rupee, że nie będzie cierpiał choroba wysokościowa — czasami niebezpieczny stan wynikający z braku tlenu na dużych wysokościach — podróżniczka po świecie była pewna, że ​​jej szczeniakowi uda się odbyć tę wędrówkę. Mimo to obmyśliła strategię wyjścia na wypadek, gdyby Rupee musiał wycofać się z wyprawy.

Przygotowałem się na najgorsze i załatwiłem dodatkowego tragarza na wypadek, gdyby Rupee musiała złapać stopa, mówi.

Ale zwinna Rupee dała sobie radę i zaledwie 10 dni i jeden atak jaków później Lefson i jej kumpel dotarli bezpiecznie do obozu bazowego Mount Everest. Mówi, że jednej rzeczy, której nigdy nie zapomni, jest to, że po raz pierwszy zobaczyła Rupee bawiącego się na śniegu.

Bawił się nim przy każdej okazji, ona twierdzi, że go gonił, a czasami nawet próbował go przeżuć.

Gdy 26 października para zbliżyła się do Base Camp, przywiązano dwie haftowane flagi modlitewne z życzeniem, aby bogowie na górze zapewnili dom wszystkim bezdomnym psom poniżej, wyjaśnia Lefson.

Chociaż Lefson jest z pewnością dumna z Rupee, nie może powstrzymać się od myśli o Oscarze; przed nagłą śmiercią Oscara Lefson planował ukończyć z nim wyprawę na Everest.

Wędrówka na szczyt świata odbyła się na cześć Oscara, mówi z przejęciem.

Oscar nadał twarz masom i uświadomił nam, że nawet adoptując tylko jednego psa, być może nie zmienimy świata, ale na zawsze zmieni to świat dla tego zwierzęcia. Lefson mówi Wiadomości codzienne Nowego Jorku .

rody pitbulli

Lefson ma nadzieję, że misja, którą rozpoczęła ze swoim zmarłym kumplem Oscarem i którą kontynuuje do dziś wraz z Rupee, zainspiruje ludzi do rozważenia adopcji psa w potrzebie.

Oscar nigdy nie zostanie zastąpiony i ciężko było mi pozbierać się po tych kawałkach, ale jedyną rzeczą, która mnie motywuje, jest uhonorowanie jego dziedzictwa i praca nad dniem, w którym każdy bezdomny pies będzie miał dom na zawsze – dodaje. Rupia to po prostu kontynuacja dziedzictwa Oscara i doskonały przykład tego, co można osiągnąć, gdy bezdomny pies otrzyma drugą szansę.

Źródła: Wiadomości codzienne Nowego Jorku Hindus Codzienna poczta