ZATWIERDZONY przez weterynarza
SCENARIUSZ
Dr. Karyn Kanowski
BVSc MRCVS (weterynarz)
Informacje są aktualne i aktualne, zgodnie z najnowszymi badaniami lekarzy weterynarii.
Ucz się więcej
Posiadanie psa może być jednym z najbardziej satysfakcjonujących, podnoszących na duchu, trudnych i radosnych doświadczeń, jakie życie ma do zaoferowania, a jego utrata jest jednym z najtrudniejszych. Jako właściciel zwierzęcia i weterynarz widziałem – i przeżyłem – więcej niż sprawiedliwą część strat, a niektóre są trudniejsze niż inne. Wiem, jak przytłaczający może być smutek, a kiedy śmierć zwierzaka naprawdę mocno Cię dotknęła, może to mieć trwałe konsekwencje.
W trakcie mojej kariery byłem świadkiem całej gamy reakcji: cichego stoicyzmu, powstrzymywanych łez, histerycznego płaczu i jednego lub dwóch załamań psychotycznych. Trzymałam się za ręce, ściskałam, płakałam, a nawet śmiałam się z właścicielami, gdy przetwarzaliśmy śmierć ich zwierząt i wspominaliśmy ich życie.
Zawsze miałem w domu zwierzęta; gdy dorastałam, były to koty, a teraz mieszkam w rodzinie mieszanej, psio-kociej. Nie wyobrażam sobie życia w domu bez zwierząt. Dla mnie to nie byłby dom. Ale konsekwencją życia dzielonego ze zwierzęciem jest to, że nieuchronnie będziesz musiał opłakiwać jego śmierć.
Dlatego dzisiaj chciałbym porozmawiać z Tobą o smutku po stracie psa, dzieląc się historią utraty własnego.
pies Volkodaw

Spodziewane czy nie, zawsze jest to szok
Źródło obrazu: zdjęcie podłoża, Shutterstock
Jeśli nie masz w życiu tylko jednego psa, smutna prawda jest taka, że żałobę po stracie towarzysza będziesz przeżywać kilka, a nawet wiele razy i za każdym razem będzie inaczej.
buldog zmieszany z pitbullem
Pod pewnymi względami łatwiej jest pożegnać się ze starszym psem, wiedząc, że miał on dobre, długie życie i jest wolny od bólu i nieszczęścia. Ich śmierć prawdopodobnie nie jest niespodziewana i możesz nawet być z nimi, gdy zostaną poddane eutanazji. Ale to też oznacza, że prawdopodobnie są z Tobą już bardzo długo i nagłe rozstanie się z nimi może być szokiem.
Kiedy młody pies umiera z powodu choroby lub urazu, następuje szok związany z przerwaniem życia i smutek z powodu lat, których nigdy nie przeżyjecie razem. Doświadczenia każdego są inne i każdy smutek jest uzasadniony. Naszego emocjonalnego przywiązania do naszych psów nie da się zmierzyć w czasie. Niezależnie od tego, czy jesteś ze swoim psem przez 12 miesięcy, czy 12 lat, smutek pozostaje żalem. Twoje może wyglądać inaczej niż czyjeś, ale jest równie prawdziwe.
Proces żałoby i sposoby radzenia sobie z nią
Zrozum, że proces żałoby nie jest liniowy i możesz przechodzić przez różne etapy żałoby: zaprzeczenie, złość, targowanie się, depresja i akceptacja. Pomimo tego, co niektórzy mogą powiedzieć, prawdopodobnie nie doświadczysz ich w tej kolejności – a przynajmniej możesz; to zależy od jednostki. Jednakże niezależnie od tego, jak silne są te uczucia i jak beznadziejny może być proces żałoby, istnieje kilka sposobów, dzięki którym możesz sobie z nimi poradzić.
- Uznaj swój smutek i daj sobie możliwość odczuwania wszystkich swoich uczuć i wyrażania ich.
- Chociaż może to być wtedy pocieszające, staraj się nie odtwarzać swoich ostatnich chwil ze swoim zwierzakiem, zwłaszcza jeśli były traumatyczne. Zamiast tego lepiej skupić się na całym wspólnym życiu i ulubionych wspomnieniach.
- Przypomnij sobie, że ból Twojego zwierzaka minął. Teraz, gdy to ty cierpisz, czas zadbać o siebie.
- Jeśli to możliwe, upamiętnij swojego zwierzaka. Niezależnie od tego, czy rozsypujesz prochy swojego zwierzaka, tworzysz szkatułkę pamiątkową, sadzisz drzewo ku jego pamięci, czy zamawiasz obraz, są to zdrowe sposoby na upamiętnienie i uhonorowanie ukochanego zwierzaka, które pomogą Ci iść dalej.
- Spróbuj dotrzeć do innych, którzy mogą okazać współczucie lub zaoferować pomoc, w tym grupy wsparcia.
- The Linia opieki nad zwierzętami , która zapewnia całodobową pomoc w żałobie pod okiem przeszkolonych doradców ds. żałoby po zwierzętach.
- Łono Miłości , która zapewnia kursy żałoby i 50-minutowe sesje wsparcia jeden na jednego z doradcą ds. żałoby.
- Towarzystwo Przeciwko Okrucieństwu Grupa wsparcia w przypadku utraty zwierząt domowych , który jest programem grup wsparcia online.
- Grupy wsparcia Everlife według stanu.
- Skrzydełka , która jest grupą pomocy w przypadku utraty zwierząt domowych założoną przez Chicago Veterinary Medical Association
- Stowarzyszenie na rzecz utraty i żałoby zwierząt domowych grupy wsparcia, dostępne w określonych porach tygodnia.
Moje własne doświadczenia związane ze stratą psa
Nigdy nawet przez milion lat nie myślałem, że będę mieć Chihuahua, ale dzięki małemu pieskowi o imieniu Potato nie sądzę, że kiedykolwiek będę miał inną rasę.
Potato, czyli Tate, jak go powszechniej nazywano (także Tater, Tater Tot, Potate), wszedł w moje życie, gdy jego właściciel nie mógł już się nim opiekować. On cierpiał na epilepsję, a ona zmagała się z kosztami leczenia jego choroby, a także wpływem, jaki wywierała ona na jej zdrowie psychiczne. Kochała swojego psa i przeżyła własny smutek, gdy go porzuciła, ale to dlatego, że go kochała, chciała zrobić dla niego to, co najlepsze.
Przywiozłem go do domu na kilka nocy, zanim udało nam się znaleźć mu stały dom. W ciągu 24 godzin już to wiedziałem My będzie jego stałym domem (chociaż dojście do tego samego wniosku zajęło mojemu mężowi tydzień). Po prostu nie byłam przygotowana na to, jak zabawne, dziwaczne, czułe, zadziorne i bezradne było to małe stworzenie, a nigdy nikogo ani niczego nie kochałam tak bardzo jak jego.
Tate pojawił się w moim życiu, kiedy przeżywałam naprawdę trudny okres, i stał się jedyną rzeczą, na której mogłam polegać, jako na źródle pocieszenia i pozytywnego nastawienia, co wiązało się z dużą odpowiedzialnością, gdy spoczywała na jego maleńkich ramionach. Był z nami zaledwie rok i 4 miesiące, kiedy miał potężny atak, po którym nie doszedł do siebie. Byłem w pracy, kiedy to się stało. Poczucie winy, że nie było go przy jego śmierci, i poczucie winy, że udało mi się uratować psy innych ludzi, ale nie moje, przytłoczyło mnie. Spędziłam godziny trzymając jego maleńkie ciałko, nie mogąc wyobrazić sobie życia bez Tate'a w nim, oślepiona żalem, na który nie byłam gotowa.
Nawet teraz, ponad rok później, myśl o nim boli mnie serce.
Ponowne otwarcie serca
Każdy ma inny sposób na przeżywanie żałoby i posuwanie się naprzód, a dla większości ludzi proces ten w pewnym momencie obejmuje powitanie nowego psa w swoim życiu. Dla niektórych nowy dodatek następuje szybko, a radość i rozproszenie uwagi nowego przyjaciela pomagają złagodzić smutek. Inni być może spodziewali się tej straty i już wprowadzili do swojego domu nowego psa w nadziei, że mądrość starszego zostanie przekazana młodym. Są też tacy, którzy czekają miesiącami, a nawet latami, aby być gotowi na kolejnego psa. Tak naprawdę nie ma właściwej drogi ani odpowiedniego czasu, jest tylko to, co jest dla Ciebie odpowiednie.
Po tym, jak straciliśmy Tate, pustka prawie mnie pochłonęła; był to smutek, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłam. Przyniósł mi tyle radości i dał mi coś, na co mogę się doczekać każdego dnia, a kiedy umarł, miałem wrażenie, że zabrał ze sobą całą radość. Wiedziałem, że nigdy nie można go zastąpić, ale potrzebowałem czegoś, co wypełniłoby pustkę, którą pozostawił w naszym życiu.
Poczułam, że zmagam się między potrzebą posiadania w życiu kolejnego małego stworzenia, które mogłabym przytulać i kochać, a strachem, że pewnego dnia znów poczuję się tak źle. I jest to coś, co ciągle mnie niepokoi.
Moje kolejne psy – Ned, a później Fred – zrobiły wszystko, co w ich mocy, aby wypełnić nasz dom śmiechem i miłością, ale Tate wciąż jest obecny w moich myślach. Strasznie za nim tęsknię, czasami mam poczucie winy za to, jak bardzo kocham Neda i Freda, jakby to była jakaś zdrada miłości, jaką go darzę. I mimo że w przyszłości minie prawdopodobnie znacznie ponad dekada, zaczynam się martwić nieuniknionym dniem, w którym ja też ich stracę. Ale nie mogę pozwolić, aby ten strach zwyciężył i na szczęście Ned i Fred utrudniają mi zbyt długie uczucie smutku!

Myśl końcowa: Nie ma dobrego sposobu na żałobę
Moja historia może rezonować z niektórymi z Was, a dla innych może brzmieć zupełnie przesadnie i to jest w porządku! Każdy człowiek jest inny, każdy pies jest inny i każdy związek jest inny.
Koszt australijskiego labradoodla
Może to być nieoczekiwana więź lub pies, który pomógł Ci w trudnym czasie (lub jedno i drugie!), co sprawia, że żal po śmierci jednego zwierzaka jest bardziej przytłaczający niż drugiego. Możesz utrzymywać bardziej podzielone relacje ze swoim psem lub możesz uważać go za członka rodziny; nie ma jednego właściwego sposobu, aby kochać nasze psy i nie ma jednego właściwego sposobu na opłakiwanie ich straty.
Ważne jest to, abyś pozwolił sobie przez to przejść. Porozmawiaj z innymi miłośnikami psów, rodziną lub przyjaciółmi, a jeśli poczujesz, że utkniesz w miejscu lub przytłoczysz się, skontaktuj się z profesjonalnym doradcą ds. żałoby – dosłownie po to oni są. Istnieją setki grup i infolinii, a lista kilku znajduje się na końcu tego artykułu.
Nadal tęsknię za moją Tate i mam nadzieję, że zawsze tak będzie. Ale boli o wiele mniej niż kilka miesięcy temu i zawsze będę wdzięczny za radość, jaką wniósł do mojego życia i za wprowadzenie mnie w życie z chihuahua.
Zobacz też:
- Jak upamiętnić zwierzaka: 12 szczerych sposobów
- Czy psy tęsknią za tobą, gdy cię nie ma? 7 znaków zweryfikowanych przez weterynarza
- https://www.humanesociety.org/resources/how-cope-death-your-pet
- https://www.avma.org/resources-tools/pet-owners/petcare/coping-loss-pet