Jeśli wypadniesz za burtę i zostaniesz w Zatoce Meksykańskiej, mając tylko kamizelkę ratunkową, co byś zrobił? Taka jest sytuacja A Jack Russell Terrier znalazł się w środku, kiedy on zniknął z łodzi swojego właściciela . Pomarańczowa kamizelka ratunkowa szczeniaka wystarczyła, aby utrzymać się na powierzchni, ale udało mu się stąpać po wodzie, trzymając nos ledwie nad falami. trzy godziny, zanim ktoś go znalazł .
(Źródło zdjęcia: YouTube – Fox 13 News – Tampa Bay)Czterech żeglarzy zauważyło pomarańczową kamizelkę dryfującego psa i początkowo pomyślało, że to boja, ale gdy podeszli bliżej, zdali sobie sprawę, że pies się porusza. Na szczęście minęli trzy stopy od psa, bo inaczej by go nie zauważyli. Wyciągnęli psa na pokład i powiadomili przez radio Straż Przybrzeżną, która poinformowała ich, że ktoś rzeczywiście zgłosił psa za burtę.
(Źródło zdjęcia: YouTube – Fox 13 News – Tampa Bay)Żeglarze zabrali psa na stację Straży Przybrzeżnej, gdzie przyszedł po niego właściciel. Właściciel zalał się łzami i krzyczał Jagermeister, bo tak ma na imię pies. Oboje mają szczęście, że znów są razem. Jeśli zabierasz psa do morza, zawsze postępuj ostrożnie. Kup kamizelkę ratunkową dla psa. Nawet silny pływak może utrzymać się nad wodą tylko tak długo. I miej oko na swojego szczeniaka. Nigdy nie wiesz, co może się wydarzyć.
Co byś zrobił, gdyby Twój pies zaginął na morzu? Czy jesteście zaskoczeni, że w ogóle odnaleziono tego małego szczeniaka? Daj nam znać w komentarzach poniżej!
Powiązany artykuł:
Pies, który przeżył zaginięcie na morzu – znaleziony 5 tygodni później na wyspie