Dziesiątki psów Pit Bull, które znaleziono w tzw największe na świecie popiersie z walk psów na Filipinach może być poddano eutanazji aby nie znalazły się w podobnych okolicznościach, ponieważ nie ma możliwości rehabilitacji zwierząt.
Wolontariuszka ratunkowa z Filipińskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami opiekuje się pitbullem na obozie dla psów w mieście San Pablo.Siedemnaście Pitbulle zostały uśpione po odkryciu prowizorycznego obozu dla 300 psów, w którym stwierdzono, że zwierzęta żyją w opłakanych warunkach. Kiedy psy nie były zmuszane do walki, krępowano je ciężkimi łańcuchami i trzymano w budach zbudowanych z beczek po oleju, które nie zapewniały odpowiedniego schronienia.
Niestety niektóre z tych samych psów zeszłotygodniowe popiersie w San Pablo City znaleziono podczas oddzielnego nalotu w grudniu ubiegłego roku w prowincji Cavite. Według Anny Cabrery z Filipińskiego Towarzystwa Dobrostanu Zwierząt za pośrednictwem Associated Press psy zostały poddane recyklingowi, a następnie adoptowane przez ludzi, a następnie odsprzedane innemu ringowi walczącemu z psami.
Ośmiu Koreańczyków z Korei Południowej zostało aresztowanych za rzekome prowadzenie nielegalnej internetowej siatki hazardowej zajmującej się walkami psów.
