(Źródło zdjęcia: Instagram)Jeśli w Twoich mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie Wacku, możesz pomyśleć, że to pies, o którym wkrótce zrobiło się głośno ze względu na jego wyjątkowo długi język. Jakiś Film na Instagramie przedstawiający Wacku pokazuje język wystający z ust, jakby był jakąś uroczą kreskówkową hybrydą żaby i psa.
(Źródło zdjęcia: Instagrama )Ale jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz, że Wacku tak naprawdę przeżył straszliwy atak, którego dokonał pijany mężczyzna z maczetą. W wyniku tego zdarzenia połowa twarzy i pyska tego uroczego psa została odcięta.
(Źródło zdjęcia: Instagrama )Wacku udało się otrząsnąć po tej ciężkiej próbie — ale po trzech latach siedział na półce przy ŁAPY schronienia na Filipinach wciąż był bez swojego stałego domu. Na szczęście teraz jest przywożony do USA przez USA Psy drogowe i ratownictwo organizacji i wygląda na to, że w końcu znajdzie swoje szczęśliwe miejsce.
(Źródło zdjęcia: Facebooku Przypominając incydent, w wyniku którego Wacku miał trwale przeciętą na pół twarz, Nikki Carvey z Road Dogs mówi, że było to przypadkowe. Facet był pijakiem i właśnie zaatakował Wacku, który był w jeepie jego właściciela [w tym czasie].
Wiadomość od organizacji PAWS (dat grudnia ubiegłego roku ) stwierdza, że właściciel Wacku złożył zarzuty pijanemu mężczyźnie, jednak sprawa jest w toku, a w przesłuchaniach bierze udział wolontariusz.
(Źródło zdjęcia: Facebooku )Pomimo całej przemocy i dramatów, jakie spotkały go na początku życia, Wacku nie wygląda na psa, który chowa urazę do ludzi. Nikki opisuje go jako naprawdę słodkiego i szczęśliwego chłopca i dodaje, że zwykle można go spotkać entuzjastycznie machającego ogonem i szukającego ludzkich uczuć.
(Źródło zdjęcia: Instagrama )Zapytana o szanse Wacku na adopcję, Nikki jest optymistycznie nastawiona, mówiąc, że odkąd jego historia trafiła do mediów społecznościowych, zasypuje ją aplikacjami. Więc nie minie dużo czasu, zanim Wacku wskoczy do samolotu z Filipin i poznaje swój stały dom.