Poznaj Bazza, psiego pszczelarza

Poznaj Bazza, psiego pszczelarza' decoding='async' fetchpriority='high' title=

Czarny Labrador retriever nazwany Bazz z pewnością wywołuje wiele szumu w świecie owadów.

Właściciel Bazza, Josh Kennett, jest pszczelarzem z Tintinara Australia Południowa . Jedną ze specjalności Kennetta jest ochrona populacji pszczół przed chorobą zwaną Foulbrood amerykański choroba, która niszczy pszczoły w Australii i na całym świecie.



masztowiec

Zgnilec amerykański rozprzestrzenia się poprzez maleńkie zarodniki zwane larwami Paenibacillus. Zarodniki te kiełkują w tkankach larw i mogą bardzo szybko się rozmnażać, niszcząc całe ule pszczół.



Na tę chorobę, jak wyjaśnia Kennett, nie ma lekarstwa. Procesy wykrywania i kwarantanny są niezbędne, aby ocalić nasze pszczoły.

Szukając lepszego sposobu na wykrycie przypadków zgnilca amerykańskiego u swoich pszczół, Kennett nie spojrzał dalej niż na swojego inteligentnego psa Bazza. Kennett pilnie szkolił Bazza, jak używać swojego super snajper i wykrywać pojawiające się przypadki choroby, zanim zniszczy ona całe kolonie pszczół.



Zdałem sobie sprawę, że Bazz był w stanie wywęszyć chorobę i uratować tysiące pszczół, ale nie lubił zbytnio przebywać w ich pobliżu, gdy został użądlony. Kennett opowiada Codzienna poczta .

Aby chronić Bazza przed bolesnymi atakami, Kennett zaprojektował i zbudował specjalny strój pszczelarza dla psa, który Bazz musi nosić przed wyprawami do uli. Kostium Bazza zawiera duży stożek i siatkę zakrywającą jego głowę i twarz, a nawet zestaw nieprzeniknionych butów.

Ale Bazz nie zawsze czuje się komfortowo w swoim nieco nieporęcznym stroju odpornym na pszczoły, przyznaje Kennett.



Teraz udowodniliśmy, że potrafi znaleźć zakażone ule. Jedynym wyzwaniem jest teraz dopasowanie psa do kombinezonu. Kennett wyjaśnia, że ​​trudno zmienić nawyki psa z dnia na dzień. Aby całkowicie zakryć psa i oczekiwać, że zrobi to samo, potrzeba czasu, aby zmienić jego zachowanie i przyzwyczaić się do tego ubioru.

Wielka Brytania

Ale szybko się uczy i nigdy nas nie zawiódł, zanim dodał.

Źródła: Codzienna poczta Poczta Huffingtona